Zarabiaj z komputerem

Jak działa Grupa Marketingowa Automatyczny Biznes,której zostalam członkiem?

Na początku dwie rzeczy mi nie pasowały:

1.Dlaczego ktoś miałby chęć uczyć mnie czegokolwiek za darmo?

Na to pytanie znalazłam odpowiedź w trakcie trwania szkolenia.A więc tak:proszę sobie wyobrazić,że szukając sposobu na własny biznes znaleźliście odbiorcę gotowego płacić za dostarczenie mu ,powiedzmy,tkanych ręcznie makatek.Podpisaliście umowę,nauczyliście się tkać makatki i interes ruszył.Ale zapotrzebowanie Waszego klienta,bylo dużo więkrze.W związku z tym postanowiliście zorganizowac darmowy kurs tkactwa,zebrać grupę ludzi chętnych to robić a następnie sprzedawać ich makatki odbiorcy,biorąc jednocześnie prowizje.Wprawdzie nie wszyscy po ukończeniu tego kursu chcieli z Wami współpracować i woleli nabytą umiejętnośc wykorzystać dla siebie,ale i tak po każdym takim szkoleniu zostawala z Wami jakaś grupa ludzi,którzy chcieli zarabiać wlaśnie z Wami.

Czy w takim wypadku darmowy kurs ma sens?

Jak najbardziej TAK!    

Gdy zapisałam się na kurs,mogłam wziąść udział w videokonferencjach,gdzie krok po kroku uczyłam się budowac stronę,najpierw w prostym darmowym serwisie,a potem już w profesjonalnym hostingu.Jeśli czegoś nie rozumiałam ,mogłam na bieżąco pytac na czacie.Teraz stronka już działa i pojawily się pierwsze nazwiska na mojej liśie mailingowej.

Prawie połowa życia spędzona zagranicą.Dużo pracy,mało czasu dla siebie.Mozolne odkładanie pieniędzy:na dzieci ktore zostały w Polsce,na wymarzone mieszkanie,potem na meble do niego...Czas tak szybko zleciał.Dzieci już dorosły,też wyjechały z Polski i są już samodzielne finansowo,a w kupionym mieszkaniu nie ma kto mieszkać.
Oj,chciało by się wrócić do kraju,ale na prace szanse raczej małe,a już na legalną pracę,to prawie żadne.I co będzie z emeryturą,skoro więkrzość lat przepracowana "na czarno"?

I tak oto,pewnego dnia siedząc przed komputerem i przeglądając wiadomości,pomyślalam sobie,że może to jest jakieś rozwiązanie.Może mogłabym sprobować zarabiać przez internet?

Zaczęłam przeglądać różne propozycje i pomysły na taki zarobek.Więkrzość brzmiała mało realnie.Za stara już jestem żeby złapać się na obietnice zarobienia paru tysięcy na miesiąc w ciągu pierwszych tygodni od rozpoczęcia dzialalności i poświęcając na to po godzinie czasu dziennie.

Były też takie oferty,które wygłądały całkiem fajnie,ale byly dla mnie zbyt trudne,z powodu wymienionego już wyżej.I wreszcie znalazłam coś dla siebie! Weszlam w to i jak dotąd nie żałuje.Ale więcej na ten temat innym razem.